Podziękowania

Pragnę wyrazić ogromną wdzięczność wszystkim w Michael Joseph za wydanie mojej książki z tak wielkim zapałem, intuicją i dbałością o szczegóły, a zwłaszcza cudownej Liz Smith.

Dziękuję Jonathanowi Lloydowi, królowi agentów, i pracownikom Curtis Brown za to, że tak wspaniale zajęli się mną i moimi powieściami.

Jestem bardzo wdzięczna Annabel Robinson i wszystkim w FMcM za entuzjastyczne promowanie moich książek.

Na podziękowania zasługują też wydawcy zagraniczni z całego świata – dzięki nim mam szansę dotrzeć do ogromnej liczby czytelników.

Dziękuję tym, którzy czytali tę książkę w trakcie jej powstawania i dzielili się ze mną swoimi opiniami na jej temat. Do tych osób należą: Suzanne Benson, Jenny Boland, Roisin Ingle, Cathy Kelly, Caitriona Keyes, Mamcia Keyes, Rita-Anne Keyes, Colm O’Gorman oraz Louise O’Neill.

Z głębi serca dziękuję Kate Thompson, która czytała niezliczone wersje tej powieści i nie traciła w nią wiary, kiedy mnie ona już opuściła.

Dziękuję Betsey Martian z Twittera za słowo „skandi-żądze”.

Dziękuję Bronagh Kingston, która przekazała darowiznę na rzecz organizacji Carol Hunt w zamian za nazwanie jednej z bohaterek jej imieniem.

Dziękuję Caroline Snowdon, która przekazała darowiznę na rzecz organizacji Highgate Has Heart (niosącej pomoc uchodźcom) w zamian za nazwanie jednej z bohaterek jej imieniem.

Dziękuję Jemu, który zawsze mnie wspiera. Niezachwianie wierzy w moją twórczość i oferuje uprzejmą i konstruktywną krytykę. To wszystko nie byłoby możliwe bez Niego.

Dziękuję Wam, moi kochani Czytelnicy, za to, że trwacie przy mnie przez te wszystkie lata, a w szczególności za Waszą cierpliwość dla tej książki. Mam nadzieję, że na następną nie będziecie musieli czekać tak długo.

A oto kilka informacji na temat wycieczki Amy do Serbii: Dušanka Petrović to prawdziwa postać, mieszka w Jagodinie, około półtorej godziny jazdy z Belgradu. Uwielbiam jej obrazy, ale nie znalazłam niemal żadnych informacji na jej temat. Jednakże w listopadzie 2016 roku udało mi się nawiązać z nią kontakt i pojechałam do Serbii, żeby się z nią spotkać. Dziękuję Ljiljanie Keyes za wykonanie telefonów, które ostatecznie pomogły namierzyć Dušankę. Dziękuję Marice Vračević, Ninie Krstić i wspaniałemu personelowi Museum of Naïve and Marginal Art w Jagodinie, którzy to wszystko mi ułatwili. Dziękuję mojej ukochanej, uroczej Emie Keyes, która towarzyszyła mi i Jemu i wspaniale tłumaczyła podczas naszych spotkań w muzeum, hotelu i z samą Dušanką.

Niestety, hotel Zaga w Belgradzie jest wymyślony. Zatrzymałam się w hotelu Square Nine – jest fantastyczny, ale zamiast wystroju z elementami sztuki ludowej, która występowała w Zadze, ten urządzono elegancko, w stylu z połowy wieku.

Na koniec Louise Moore – moja redaktorka, wydawca i ukochana przyjaciółka od dwudziestu lat. Od samego początku wspierała moją twórczość i zachęcała całe zespoły ludzi, by stawali po mojej stronie. Jest wizjonerką i z ogromną pasją zajmuje się moimi książkami. To dzięki Louise rozwija się moja kariera i na znak mojej wdzięczności tę książkę dedykuję właśnie jej.