PODZIĘKOWANIA

Jestem winna podziękowania ogromnej liczbie ludzi, którzy okazali mi pomoc podczas pisania książki. Po pierwsze, jak zawsze, mojej agentce, Dianie Tyler, za jej wsparcie, dyplomację i za to, że jest prawdziwym mistrzem. Dziękuję Jane Wood, mojej redaktorce w Quercus, za zdrowy osąd, pomysły i za to, że tak niesamowicie przyjemnie się z nią pracuje. Na podziękowania zasługują też moi przemili beta-czytelnicy: Sarah Collier, Paul Holman, Clare Mock­ridge, Bridget Penney, Jo Penney, Steve Roser, Tanya Trochoulias oraz Marco van Welzen – za zaczytanie tej książki na amen, a poza tym jeszcze wiele innych rzeczy.

Jestem również ogromnie zobowiązana wielu pisarzom, którzy podzielili się ze mną spostrzeżeniami i doświadczeniami związanymi z Arktyką, zarówno aktualnymi, jak i historycznymi. Do tego grona należą przede wszystkim: Barry Lopez, Jean Malaurie, Wally Herbert oraz Robert Bryce. Chciałabym zapamiętać wszystko, czego się od nich nauczyłam.