Podziękowania

Kiedy ukazuje się nowa książka, autor składa zwykle podziękowania wielu ważnym dla niego osobom. Pozwólcie, że zacznę od Was, moi Drodzy Czytelnicy. Dziękuję za Wasze wsparcie i dobre słowo. Choćbym wykupił wszystkie billboardy świata, nie zdołałbym zareklamować moich książek tak skutecznie jak Wy, kiedy zwracacie się do przyjaciół, kolegów lub członków rodziny, mówiąc: „Musisz przeczytać tę powieść Brada Thora…”. Brak mi słów, by w pełni podziękować Wam za to, że jesteście najlepszymi ambasadorami, jakich mógłby mieć pisarz.

Oczywiście nie trzymalibyście w rękach tej książki, gdyby nie wspaniali księgarze. Jestem niezmiernie wdzięczny za wszystko, co robią, by sprzedać moje powieści i przedstawić je nowym czytelnikom. Zawsze gdy kupujecie moje książki, pamiętajcie, że otrzymujecie je z rąk niezwykłej grupy ludzi.

James Ryan, Rodney Cox i Sean F. to niezwykle utalentowani faceci, którzy nigdy mnie nie zawiedli, prywatnie ani zawodowo. Jakkolwiek trudne byłoby wyzwanie, które przed nimi stawiam, zawsze znajdą idealne rozwiązanie. Dziękuję Wam, panowie, za wasz profesjonalizm, patriotyzm i przyjaźń.

Pete Scobell, Jeff Boss, Peter Osyff i Jon Sanchez tworzą grupę wspaniałych mężczyzn, ale i ekspertów, którzy w ogromnym stopniu przyczynili się do uwiarygodnienia tej powieści. Moja wdzięczność nie ogranicza się do uwzględnienia ich bezinteresownego wkładu. Dzięki nim Ameryka jest lepszym krajem.

Kolejne podziękowania kieruję do moich dobrych przyjaciół: Chada Norberga, Franka Gallaghera, Jeffa Chudwina, Roberta O’Briena, Steve’a Adelmanna z firmy Citizen Arms, którzy skonstruowali karabin Hoplite; do Tony’ego Williamsa, szefa sprzedaży dla sektora rządowego w firmie Aimpoint; do Steve’a Tuttle’a, wiceprezesa do spraw komunikacji w firmie TASER International, Inc.; oraz dwóch innych przyjaciół i jednocześnie moich ulubionych autorów: Jamesa Rollinsa i J. L. Bourne’a.

Chciałbym również podziękować projektantowi noży Jamesowi Williamsowi z firmy CRKT, Heidi A. Fedak z Gulfstream Aerospace Corp oraz Nate’owi z Grumpy’s Bail Bonds w Nashville.

Do powstania książki Zanim wybuchnie świat przyczyniły się także inne osoby, które ze względów bezpieczeństwa poprosiły, żebym nie wymieniał ich nazwisk. Chciałbym podziękować za pomoc i bezinteresowną służbę naszemu wielkiemu narodowi zarówno im, jak i wszystkim mężczyznom i kobietom, z którymi pracują.

Niektórzy z bohaterów powieści – Stephanie Esposito, Jimi Fordyce, Lester (Les) Johnson, Anne Reilly Levy i Heidi Roe – noszą nazwiska prawdziwych postaci, które wniosły ważny wkład w popieranie szlachetnych spraw. Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni ze sposobu, w jaki je wykorzystałem. Dziękuję wszystkim wymienionym za ich szczodrość.

Źródłem sukcesu wydawniczego jest wyjątkowy zespół współpracowników. Począwszy od fenomenalnej Carolyn Reidy po wyjątkową Louise Burke i wspaniałą Judith Curr, mam przywilej pracować z absolutnie najlepszymi ludźmi w branży. Dziękuję wszystkim pracownikom wydawnictwa Simon & Schuster za to, co dla mnie uczynili i nadal czynią. W centrum mojego wspaniałego zespołu znajduje się Emily Bestler – najwspanialsza redaktorka i wydawczyni, jaką autor mógłby sobie wymarzyć. Nie bez powodu jesteśmy razem od początku. Emily jest najlepsza w tym, co robi, a praca z nią to czysta przyjemność. Zawsze udzielała mi wsparcia, za co jestem jej dozgonnie wdzięczny. Dziękuję Ci, Emily.

Mój znakomity menedżer David Brown to siła, z którą trzeba się liczyć. David jest nie tylko jedną z najmilszych, ale także najbardziej pracowitych i oddanych osób, jakie poznałem. David, dziękuję Ci za wszystko.

Oprócz Davida wspaniałe Cindi Berger i Cara Masline z PMK nieprzerwanie pomagają nam bić kolejne rekordy sprzedaży. Dziękuję Wam, drogie panie.

Jeśli ma się szczęście, idzie się na wojnę z armią, którą się kocha – w moim przypadku właśnie tak się stało. Jako człowiek Simon & Schuster składam podziękowania wszystkim pracownikom Emily Bestler Books/Atria i Pocket Books, a szczególnie Michaelowi Selleckowi, Benowi Lee, Kate Cetrulo, Megan Reid, Irene Lipsky, Lisie Keim, Valerie Vennix i Ariele Fredman. Dziękuję pracownikom działu sprzedaży Emily Bestler Books/Atria i Pocket Books: Gary’emu Urdzie, Johnowi Hardy’emu i Colinowi Shieldsowi oraz Jeanne Lee, działom graficznym Emily Bestler Books/Atria i Pocket Books, Alowi Madocsowi i działowi produkcji Emily Bestler Books/Atria, Chrisowi Lynchowi, Tomowi Spainowi, Sarah Lieberman, Desiree Vecchio oraz Armandowi Schultzowi, a także pracownikom działu audio wydawnictwa Simon & Schuster.

Z radością zawiadamiam, że po ukończeniu powieści Zanim wybuchnie świat podpisałem nowy kontrakt z wydawnictwem Simon & Schuster, więc w niedalekiej przyszłości ponownie usłyszycie o Scocie Harvacie.

Do podpisania umowy doszło za sprawą Heide Lange z Sanford J. Greenburger Associates. Heide jest najlepszą agentką literacką na tej planecie. Dzięki niej dowiedziałem się więcej o branży wydawniczej i biznesie, niż zdołałbym się dowiedzieć w ciągu nie jednego, ale dwóch żyć. Heide jest świetną negocjatorką, cudowną orędowniczką i najdroższą przyjaciółką.

Jej zespół dopełniają fantastyczne Stephanie Delman i Rachel Mosner. Dziękuję Wam i wszystkim innym pracownikom SJGA za to, co dla mnie robicie każdego dnia. Bardzo sobie Was cenię.

Gdzieś tam w Hollywood szczególny rodzaj magii roztacza mój długoletni przyjaciel i znakomity adwokat, Scott Schwimer. Dziękuję Ci za wszystko, Scottie.

Yvonne Ralsky z Thor Entertainment Group jest jak zawsze genialna i pozostaje niewyczerpanym źródłem kreatywności i pomysłowości. Nasza firma znalazła się w najbardziej ekscytującej fazie rozwoju w dużej mierze dzięki tobie. Dziękuję Ci, YBR.

By być szczęśliwym w życiu, trzeba mieć co robić, mieć kogo kochać i patrzeć w przyszłość z optymizmem. Dla mnie najważniejsze to mieć kogo kochać. To właśnie moja wspaniała żona, Trish, zachęcała mnie, bym zrealizował swoje marzenie o byciu pisarzem. To dzięki Trish pojawiła się na tym świecie dwójka naszych cudownych dzieci. Życie pozbawione miłości nie jest życiem pełnym, dlatego jestem ogromnie wdzięczny mojej rodzinie. Dzięki nim stąpam twardo po ziemi i czuję się bardziej szczęśliwy, niż myślałem, że mógłbym. Dziękuję, że znosicie, kiedy piszę. Kocham Was bardziej, niż możecie sobie wyobrazić.

Na koniec chciałbym zapewnić, że ciągle szukam nowych sposobów zwiększenia satysfakcji, jaką czerpiecie z lektury moich książek. Dlatego zachęcam, byście odwiedzili stronę BradThor.com i zapisali się na mój zabawny i przyjemny w lekturze comiesięczny newsletter z konkursami, nagrodami i dodatkowymi materiałami, które sprawią, że miejsca akcji moich powieści staną się jeszcze bardziej realne.

Dziękuję wam wszystkim za wsparcie. Niebawem spotkamy się ponownie, przeżywając wspólnie kolejną przygodę!