Log In
Or create an account -> 
Imperial Library
  • Home
  • About
  • News
  • Upload
  • Forum
  • Help
  • Login/SignUp

Index
Title page --William Shakespeare, Hamlet ROZDZIAŁ PIERWSZY Obawiała się za to o los innych, których jej córka spotka na swej drodze. ROZDZIAŁ DRUGI Wyprostowal kolnierz, wygladzil koszule i zrobil pierwszy krok. Miasto czekala wielka zaplata - a wszystko miało zacząć się od Scarlet. ROZDZIAŁ TRZECI Lub umrzeć, próbując tego dokonać. ROZDZIAŁ CZWARTY ROZDZIAŁ PIĄTY Sage, pomyślała. Zaczekaj na mnie. Już idę. ROZDZIAŁ SZÓSTY Lecz potem stopniała pod wpływem jego pocałunku. Wyczuł, że rozpływa się w jego objęciach i już wiedział, że od tej chwili Maria należy całkowicie do niego. ROZDZIAŁ SIÓDMY Wstała, obtarła łzy, zrobiła trzy kroki i skoczyła w powietrze. Zamierzała znaleźć przyjaciółki, poprosić, by ją przenocowały, tylko tej nocy, a potem pomyśleć, co zrobić ze swoim życiem. ROZDZIAŁ ÓSMY - Moze i nie chciales tu nas - powiedzial posepnie - ale jestesmy. I nie odejdziemy dopóki ta dziewczyna, o której mówisz - Scarlet - nie będzie martwa. ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY - Nie martwcie sie - powiedziala Polly. - Zostaniemy na warcie. Wy jedźcie. I dowiedzcie się czegoś. ROZDZIAŁ DZIESIĄTY Scarlet podeszła wraz z innymi do kanapy i usiadła, patrząc przed siebie, namyślając się. Nawet nie wzięła drinka, którego jej zaproponowali. Wszyscy pili na umór, pogłośniwszy muzykę, śmiejąc się i dobrze bawiąc w swoim towarzystwie i nikt w tej całej radości nie raczył zauważyć przygnębienia Scarlet, jej pragnienia, by być gdziekolwiek, byle nie tu, niewiedzącej, co począć, pragnącej, by świat dobiegł końca. ROZDZIAŁ JEDENASTY - Rozumie mnie pan? - powtórzyl Aiden dobitnie. - W tej chwili stanowi najpoważniejsze zagrożenie dla ludzkiego rodzaju takiego, jaki jest nam znany. Nade wszystko, musi pan go powstrzymać. ROZDZIAŁ DWUNASTY Teraz sprawy mogły przybrać ciekawy obrót. ROZDZIAŁ TRZYNASTY Oto zjawił się Sage. ROZDZIAŁ CZTERNASTY A biblioteka będzie należeć do niej. ROZDZIAŁ PIĘTNASTY Lezeli oboje na piasku pod gwiazdami, sluchajac dzwieku pluskajacych fal. Scarlet objela go mocno, czujac jego cieplo, nie chcac, by ta noc kiedykolwiek sie skonczyla. Wszystkie te bolesne przezycia, których doswiadczyla, cale cierpienie, cala udreka i pr nic dla niej teraz nie znaczyło. Wszystko to zatarła obecna chwila. Wszystko to nie miało żadnego znaczenia, kiedy przez tę jedną chwilę była w ramionach Sage’a. ROZDZIAŁ SZESNASTY - Ale zamierzam dotrzeć tam pierwszy. ROZDZIAŁ SIEDEMNASTY Wiedziała, iż jest o kilka kroków od znalezienia Scarlet, i nic nie mogło jej teraz powstrzymać. ROZDZIAŁ OSIEMNASTY - Ma na imię Vivian. ROZDZIAŁ DZIEWIĘTNASTY Jednakże, kiedy jeszcze się całowali, choć starał się usilnie, nie potrafił stłumić w sobie tego złego przeczucia, że już nigdy więcej jej nie zobaczy. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY Potem zrobił jeden krok i wzbił się w powietrze, kierując się tam, gdzie jak wiedział jest Sage, gotowy, nareszcie, by zaczaić się na niego oraz, w końcu, by schwytać Scarlet. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY PIERWSZY - Nie masz pojecia, bracie - powiedzial Lore - jak nisko potrafię upaść. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DRUGI Paine. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY TRZECI I zstąpiłaby do czeluści piekła, by to zrobić. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY CZWARTY I wiedział też, że gliny nie miały żadnych szans. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY PIĄTY - Sadze, iz przekonasz sie - powiedzial przywódca, wpychajac krzyz jeszcze glebiej - że nie zacząłeś nawet rozumieć, co znaczy cierpieć. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY SZÓSTY - Po Scarlet. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY SIÓDMY - Witaj w klubie. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY ÓSMY Przyspieszyli i po kilku minutach Caleb poczuł znany sobie dreszcz, kiedy samolot oderwał się od ziemi i wzbił w mroczne niebo. Obejrzał się na Caitlin. Złączyli dłonie i z poczuciem ulgi i przerażenia spojrzeli w dół, zobaczyli światła, które z każdą chwilą malały coraz bardziej. Wiedzieli, że za kilka chwil zobaczą Scarlet, wlecą wprost w sam środek wampirzej wojny. ROZDZIAŁ DWUDZIESTY DZIEWIĄTY
  • ← Prev
  • Back
  • Next →
  • ← Prev
  • Back
  • Next →

Chief Librarian: Las Zenow <zenow@riseup.net>
Fork the source code from gitlab
.

This is a mirror of the Tor onion service:
http://kx5thpx2olielkihfyo4jgjqfb7zx7wxr3sd4xzt26ochei4m6f7tayd.onion