Log In
Or create an account ->
Imperial Library
Home
About
News
Upload
Forum
Help
Login/SignUp
Index
Strona tytułowa
Człowiek boże igrzysko
Do doktora (Fraszka a doktor — to są dwie rzeczy przeciwne...)
Do dziewki (Jeśli to rada widzisz, a życzysz mi tego...)
Do dziewki (Nie uciekaj przede mną, dziewko urodziwa...)
Do fraszek (Fraszki nieprzepłacone, wdzięczne fraszki moje...)
Do gospodarza (Nie bądź gościem u siebie, wiedz, co się w cię wleje...)
Do gościa (Gościu, tak jakoś począł, już do końca czytaj...)
Do gościa (Gościu, własną twarz widzisz przeważnej Dydony...)
Do gór i lasów
Do Jadama Konarskiego biskupa poznańskiego
Do Jana (Janie, cierp', jako możesz! Przyjdzie ta godzina...)
Do Jana (Jeśli stąd jaką rozkosz ma człowiek cnotliwy...)
Do Kachny (Choć znasz uczynność moję i chęć prawą czujesz...)
Do Kachny (Po sukni znam żałobę, znam i po podwice...)
Do kaznodzieja
Do kogoś
Do Lubomira
Do Łask
Do Magdaleny
Do Mikołaja Firleja (Mało na tym, że moje fraszki masz pisane...)
Do Mikołaja Wolskiego
Do miłości (Długoż masz, o Miłości, frasować me lata?)
Do miłości (Gdzie teraz ono jabłko i on klinot drogi...)
Do miłości (Jam przegrał, ja, Miłości! — Tyś plac otrzymała...)
Do miłości (Matko skrzydlatych Miłości...)
Do opata
Do pana (Bóg tylko ludzkie myśli wiedzieć może...)
Do pana (Panie, co dobrze, raczy dać z swej strony...)
Do Pawła (Chciałem ci „pomagabóg” kilkakroć powiedzieć...)
Do Pawła (Pawle, nie bądź tak wielkim panem do swej śmierci...)
Do poetów
Do Pryszki
Do Reiny
Do sąsiada
Do Stanisława (Kto pija do północy, bracie Stanisławie...)
Do Stanisława Wapowskiego
Do starosty
Do starosty muszyńskiego
Do Wacława Ostroroga
Do wojewody (Zamieszkałem do stołu twego, wojewoda...)
Do Zofijej
Epitafium Erazmowi Kroczewskiemu kuchmistrzowi
Epitafium Grzegorzowi Podlodowskiemu, staroście radomskiemu
Epitafium Jóstowi Glacowi
Gadka
Małemu wielkiej nadzieje Radziwiłłowi
Marcinowa powieść
Modlitwa o deszcz
Na dom w Czarnolesie
Nagrobek dwiema braciej
Nagrobek Gąsce
Temuż (Ośmdziesiąt lat, a to jest prawy wiek człowieczy...)
Nagrobek Hannie Spinkowej od męża
Nagrobek jej M. P. wojewodzinej lubelskiej
Drugi (Mężu mój, o mój mężu, śmierć nielutościwa)
Nagrobek koniowi
Nagrobek kotowi
Nagrobek Piotrowi
Nagrobek Rózynie
Nagrobek Stanisławowi Strusowi
Na heretyki
Na lipę (Przypatrz się, gościu, jako on list mój zielony...)
Na lipę (Uczony gościu! Jeśli sprawą mego cienia...)
Na słup kamienny
Na śklenicę
Na zdrowie
O błaźnie
O duszy
O flisie
O fraszkach (Fraszki tu niepoważne z statkiem się zmieszały...)
O Hektorze
O kapłanie
O kołnierzu
O koźle
O łaziebnikach
O Marku
O mądrości
O Mikoszu
O miłości (Głód a praca miłość kazi...)
O tejże (Jako ogień a woda różno siebie chodzą...)
O miłości (Ma już pokój Prometeus, lecz ja miasto niego...)
O Necie
O swych rymiech
Z Anakreonta (Nie dbałem nigdy o złoto...)
Z Anakreonta (Skoro w rękę wezmę czaszę...)
Z greckiego (Samy do swej obory woły rozpuszczone...)
Przypisy
← Prev
Back
Next →
← Prev
Back
Next →